czwartek, 3 grudnia 2015

Olga Rudnicka - Drugi przekręt Natalii


Nic mądrego nie przychodzi mi do głowy.
- Nie musi być mądre, tylko prawdopodobne

Z nimi człowiek nigdy nie wie, na czym stoi.

Morderstwo doskonałe to takie, kiedy nikt nie podejrzewa, że w ogóle zostało popełnione.

- Żaden facet nie będzie zarzucał mi kłamstwa! Liczy się zaufanie!
-Przecież go okłamałaś...
-Kłamałam czy nie, kłamstwa zarzucać mi nie będzie. Gdzie dowody? Nie ma dowodów, nie ma kłamstwa.

O choleres Chryste Panie, za jakie grzechy takie sprawy na mnie spadają? Inni mają normalne zabójstwa, haracze, przemyt, a my teatralne samobójstwo i stado wariatek!   



Historia napisana lekką ręką. Niezbyt wymagająca. Ale kompletnie rozbrajająca. Zabawna i śmieszna. Idealnie rozrywkowa, chociaż trochę słabsza niż tom pierwszy. Mimo dająca radość czytania. Zgrabnie utkana mieszanka sensacji, kryminału i czarnego humoru.

Jestem nieobiektywna. Jestem zauroczona i zakochana w siostrach Sucharskich. I dlatego zaśmiewam się kiedy czytam ich rozmowy, biorę udział w ich przygodach i kiedy staję się częścią ich codzienności. Zachwycam się nimi. Bo trudno odmówić im uroku i sympatii. Dlatego nie jestem obiektywna.



Opis książki:
Co nowego u sióstr Sucharskich?
Wyśmienity kryminał i pierwszorzędna komedia w jednym!

W mieszkaniu Janusza Zawady, dawnego wspólnika ojca sióstr Sucharskich, zostają znalezione pozbawione głowy zwłoki młodego mężczyzny, a sam starszy pan znika bez śladu. Czy to jego szczątki były w spalonym, porzuconym nad Wartą samochodzie? Pięciu Nataliom trudno w to uwierzyć. Dochodzenie prowadzone przez policję ujawnia, że Janusz Zawada nie był zwyczajnym starszym panem. W przeszłości współpracował z potężnym gangiem złodziei dzieł sztuki, a w skrytce bankowej miał brylanty warte miliony. Śledztwo trwa, giną kolejni świadkowie. Brylanty znikają, a na scenę wkraczają siostry Sucharskie...


 
Moja ocena 4/6

6 komentarzy:

  1. Nie czytałam jeszcze nic tej autorki, ale obiecuję nadrobić ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej powieści nie są zbyt skomplikowane, ale dla mnie dość zabawne, więc czytałam z wielką przyjemnością ;)

      Usuń
  2. Czytałam pierwszą część - szkoda, że druga to już nie to samo. Ale może kiedyś wpadnie mi przypadkiem w ręce :-)
    Pozdrawiam,
    http://www.lezeiczytam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza część jest absolutnie wyjątkowa, więc niestety każda kolejna będzie słabsza. Mimo to polecam i to drugi, bo zdecydowanie poprawia humor :)

      Usuń
  3. Do tej pory czytałam tylko "Cichego wielbiciela" tej autorki, a to i tak tylko ze względu na tematykę, bo wiesz, co myślę o stylu Rudnickiej ;) Nie wiem, czy zniosłabym humor w wydaniu Rudnickiej, ale może kiedyś dla relaksu zaryzykuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, zaryzykuj ;) Spodoba Ci się ten humor u sióstr Sucharskich, ich rozmowy i śmieszne sytuacje, to jedna z nielicznych serii, kiedy śmieję się w głos, a rzadko to robię. Jeśli nie będziesz kontent, to biorę na siebie odpowiedzialność i możesz mi wlepić karę ;)

      Usuń