Opowieść,
przy której czułam się zakrzyczana. Bo została napisana przy użyciu
wykrzykników, które kończą nieomal każde zdanie. Chaotyczna i nie do końca
spójna.
Obrazki zmieniające się jak w przyśpieszonym kalejdoskopie. Zbyt kolorowe, zbyt jaskrawe i zbyt intensywne. Nie
pozwalają ani się zatrzymać, ani odetchnąć, ani nacieszyć płynącą opowieścią. Zamiast rozrywki i śmiechu, było
znużenie i sporadyczne wygięcie ust w rogalik. Za dużo i za bardzo, a to nigdy
nie kończy się dobrze.
Opowieść
idealna. W teorii. Rzeczywistość obnaża niedoskonałości, uwypukla niedopracowanie
i irytuje. Przeciągnięta historia o zbyt dosadnym języku i piramidalnym,
nieśmiesznym mnóstwem wykrzykników. Niewykorzystany pomysł.
Wydmuszka.
Opis książki:
Nowa powieść laureatki konkursu literackiego Wydawnictwa „Nasza Księgarnia”!
Uważasz, że nie ma gorszej zmory niż Regi ze „Szczęśliwego pecha”? W takim razie... poznaj starszą panią!
W maleńkiej górskiej wiosce dwie niezbyt grzeczne staruszki planują gigantyczny przekręt... Nie wiedzą jednak, że wkrótce przeszkodzi im niejaka Miśka, z zawodu lokatorka do wynajęcia, a także jej towarzysz – mięśniak o duszy romantyka, który boi się nawet pająków. To jednak nie koniec atrakcji. Para nieobliczalnych psów umila życie wszystkim dookoła, nie wyłączając policjantów, w domu panoszy się wisielec, tajemnicza siła rzuca nożami i maszynką do mięsa… ale najgorsi są górale. Choć nie, najgorsze są góralki. Żadne zjawiska nadprzyrodzone nie wytrzymują konkurencji. A gdy na horyzoncie pojawia się morderca, niemal na nikim nie robi to już większego wrażenia.
Autorka lojalnie ostrzega swoich czytelników: każda, nawet przypadkowa interakcja z góralami może zagrażać zdrowiu i życiu, a przed wyjazdem do Zakopanego bezwzględnie należy odwiedzić lekarza lub farmaceutę.
Moja ocena 2.5/6
Dobrze wiedzieć. Raczej nie sięgnęłabym po tę książkę (tak, zdarza mi się oceniać po okładce).
OdpowiedzUsuńA ja właśnie jestem łasa na te cudowne, ciepłe, śliczne okładki, które często nijak się mają do treści. Chętnie też wybieram nowości, jeśli są w bibliotece, bo lubię dobre obyczajowe opowieści. Tylko najczęściej daję się nabrać, a potem jestem rozczarowana, ale i tak nadal to robię.
UsuńCzytałam jedną książkę z tej serii i oceniłam ją podobnie :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale jedna książka z tej serii bardzo mi się podobała, to było "Z jednej gliny", wyjątkowo dobrze napisana ;)
Usuń