piątek, 17 stycznia 2014

Agata Kołakowska - "Niechciana prawda"




Bardzo lubię polskie powieści obyczajowe i lubię sięgać po książki Agaty Kołakowskiej, mają w sobie coś takiego, co porusza głęboko ukryte uczucia. Tak samo było w przypadku "Niechcianej prawdy", która porwała mnie od pierwszego zdania i wzbudziła we mnie mnóstwo różnych emocji.

Książkę czyta się bardzo dobrze. Od samego początku przykuwa uwagę i do samego końca trzyma w napięciu oraz w stałym zainteresowaniu. Bardzo podobało mi się to, że autorka stara się przedstawić uczucia obu stron, konsekwencje podjętych decyzji, zmiany w codzienności. Dużo uwagi poświęca nowej sytuacji w jakiej znaleźli się bohaterowie - pokazuje jak trudno jest poukładać własne emocje, jak trudno jest przyznać się przed samym sobą do bycia tym kim się jest, jak ciężko jest wejść na nowe ścieżki życia. "Niechciana prawda" niesie ze sobą ogromny ładunek emocjonalny. Mamy tutaj pełną gamę uczuć, do gniewu i złości, poprzez rozpacz i zniechęcenie, aż do spokojnego i zrównoważonego szczęścia. Na kolejnych stronach przyglądamy się stopniowej przemianie bohaterów, zmianom jakie zachodzą w ich psychikach i osobowościach, ich dopasowywaniu się do nowo zaistniałych, trudnych sytuacji. Bardzo polubiłam bohaterów tej książki, ponieważ są to postacie z krwi i kości. Nie ma tutaj podziału na 'dobrych' i 'złych', każdy z nich ma wady i zalety, nikt nie jest jednoznaczny, a dzięki temu jest jeszcze bardziej zwyczajny i ludzki.

Język powieści jest bardzo przyjemny do czytania. Dialogi są zrównoważone, zdania proste, bez skomplikowanego i niepotrzebnego zadęcia, opisy odpowiednio długie. W efekcie książkę czyta się jednym tchem i z ogromną przyjemnością. Bardzo podobał mi się pomysł na fabułę lektury - niecodzienny, zaskakujący, a jednocześnie przedstawiony w sposób boleśnie autentyczny i prawdziwy. Myślę, że warto zajrzeć do tej książki, która pokazuje jak wiele w naszym życiu wynika ze strachu przed odrzuceniem i brakiem akceptacji, jak wiele decyzji podejmujemy w obawie przed wyśmianiem, jak trudno jest być sobą i jak bardzo nasze postrzeganie siebie zależy od reakcji ogółu społeczeństwa. To lektura, która zmusza do refleksji, poszukiwania odpowiedzi na pytania, szerszego otworzenia oczu na codzienne sprawy oraz nakłania do większej otwartości dla innych ludzi, a nade wszystko do większej tolerancji i zrozumienia siebie nawzajem.




Opis książki:
Opowieść o życiu po wielkim zranieniu. O mężczyźnie, który nie powinien stać się mężem, i kobiecie, która dowiaduje się, że jest tylko żoną.

Beata sądziła, że wiedzie zwyczajne, spokojne życie, jak wiele innych kobiet. Prowadzi własną kwiaciarnię i wraz z mężem Markiem wychowuje dwunastoletniego syna.
Pewnego dnia Marek oświadcza, że odchodzi. Spotkał miłość swojego życia…
Beacie wali się cały świat. Początkowo trudno jest jej w to wszystko uwierzyć. Później przychodzi rozpacz, bezsilność i poczucie bycia oszukaną. Musi stawić czoło przeciwnościom i budować nowe życie dla siebie i syna.
I dalej wydaje się, że jest to historia, która spotyka wiele kobiet, gdyby nie to, że miłością Marka okazuje się mężczyzna.

Polacy nie gęsi 
Pod hasłem - "Brak"

Moja ocena 5/6


2 komentarze:

  1. Bardzo intryguje mnie tematyka tej książki, więc na pewno przeczytam ją, jak tylko trafi w moje ręce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo polecam, jest naprawdę dobrze napisaną lekturą :)

    OdpowiedzUsuń