Groza najlepiej smakuje wiosną. Gdy wokół pachnie mokrą ziemią,
powietrze drży od ptasiego śpiewu, zieleń liści próbuje się dopasować do
szarości zaspanych gałązek, a słońce coraz leniwiej spada za horyzont zdarzeń.
Właśnie wtedy, czytanie o mrocznych sprawach jest najprzyjemniejsze. Dla mnie.
Niezwykły zbiór pięciu długich historii. Każda jest
inna, każda niedopowiedziana i sprawiająca, że nie czytałam tych opowieści po
zmroku. Bo przecież mogłabym coś zobaczyć za oknem lub w lustrze, lub przy schodach.
Ale tak sobie myślę, że niby wyjątkowy zbiór, a jednak nie
do końca zachwyca. Chociaż, naprawdę, trudno odmówić mu swoistego uroku. Zbyt powolna
akcja, zbyt kwiecisty język i zbyt wiele opisów. Może to kwestia przedostatniej
historii, której długość i zbyt rozwlekła fabuła przytłoczyły mnie zupełnie, zacierając pozytywne wrażenia z wcześniejszych opowiadań?
Jednak warto było. Przymknąć oczy i przebrnąć przez to,
co było niedociągnięte. Znaleźć perłę. Bo "Carmilla" zachwyca! I zauroczyła mnie od pierwszego zdania. Perfekcyjna i idealna. Znacznie
wyprzedzająca swoją epokę i będąca najlepszym i najbardziej klasycznym
wyobrażeniem wampira. Warto było ją odkryć w zwyczajny kwietniowy dzień.
Prawdziwa perełka literatury.
Opis
książki:
"W ciemnym zwierciadle" to wyjątkowa
książka w dorobku Josepha Sheridana Le Fanu, jednego z twórców powieści
gotyckiej. Motywem przewodnim są najrozmaitsze przykłady zjawisk
nadprzyrodzonych, z których każdy stanowi studium przypadku z archiwum doktora
Martina Hesseliusa, lekarza i naukowca zajmującego się studiowaniem stanów
psychologicznych w kontekście choroby umysłowej. W umysłach pacjentów doktora
Hesseliusa naruszona została granica pomiędzy światem realnym i
nadprzyrodzonym: są prześladowani przez mściwe zjawy i wampiry, pojeni trucizną
i w efekcie zapadają w sen przypominający śmierć, cierpią na przerażające
halucynacje. Doktor jest zazwyczaj w stanie wyjaśnić te zjawiska za pomocą
metod psychopatologii, ale dzięki literackiemu chwytowi w postaci obiektywnego
z pozoru narratora wiele niepokojących wątpliwości pozostaje dla czytelnika
nierozwiązanych.
Moja ocena 5/6
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz