środa, 19 sierpnia 2015

Robert Sheckley - "Planeta zła"



Wyobraź sobie, że lądujesz na zupełnie nie znanej planecie, o której nic nie wiesz. Jedyne informacje jakie posiadasz to odczytane imię, nazwisko i zbrodnia, jaką popełniłeś. Wyobraź sobie, że trafiasz w miejsce, które rządzi się swoimi, wypaczonymi prawami, a Twoim jedynym zadaniem jest po prostu przeżyć.

"Planeta zła" to fascynująca opowieść, od której tak trudno się oderwać. Niezwykle pomysłowa kreacja świata oraz funkcjonowania struktur społecznych. Planeta Omega została przedstawiona jako wypaczony obraz społeczeństwa funkcjonującego bez poszanowania ludzkiego życia i pozbawionego fundamentalnej sprawiedliwości. Historia napisana z dużym rozmachem, wypełniona wartką akcją i znaczną ilością czarnego humoru. Wywrotowa, frustrująca i poruszająca. Antyutopijna. 

"Planeta zła" jest historią, która skłania do refleksji i przemyśleń. O tym, ile można poświęcić dla dobra ogółu, o tym jakie znaczenie ma indywidualizm i czym tak naprawdę jest jednostka. To książka inna niż wszystkie. Pomysłowa.


Klucznik (wakacyjna okładka)
 
Moja ocena 5/6
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz