niedziela, 17 maja 2015

Katarzyna Kołczewska - "Idealne życie"



Za delikatną firanką leniwie kołyszącą się na wietrze. Za muśnięciem dłoni schowanych w rękawy. Za drewnianymi drzwiami z wymyślnym numerem. Za uśmiechem przyklejonym na stałe. Za stukotem obcasów drogich butów. Za pełnym kontem bankowym. Za zasłoną codzienności. Kryje się idealne życie. Takie wymarzone, gdzie czarodziejska różdżka nie ma chwili wolnego. A bąbelki radości i szczęścia nie nadążają się unosić. Idealne życie. Ukryte za szklaną taflą cudzych wyobrażeń.

"Idealne życie" opowieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym. To taka książka, która irytuje i uwiera, zanim znajdzie się z nią wspólny rytm. A potem zajmuje każdą wolną chwilę. Napisana lekkim językiem, z wartką akcją i spójną, intrygującą fabułą. Bohaterowie są wielowymiarowi o rozbudowanych osobowościach, pełni wad i zalet, zwyczajni. Obarczeni trudnymi doświadczeniami, uwypuklającymi problemy, o których, na co dzień się nie mówi.

"Idealne życie" to historia, która rozbija taflę szkła. Zagląda pod powłoczkę idealizmu i zdrapuje warstwy papierowego życia. Ścierając je na tarce codzienności, by osiadły pyłem w koleinach zwyczajnej skończoności. Zapala ogniki świadomości w szklistości niewidzących spojrzeń naszych codziennych. To historia niebanalna i dosadna, chociaż opleciona delikatnością i dobrym humorem. Warta uwagi.



Opis książki:
Wzorowa rodzina. Doskonała praca. Wydarzenia, których nie można wytłumaczyć.

Elżbieta, dyrektorka firmy farmaceutycznej, zaskakuje wszystkich. Mąż, rodzina, współpracownicy – nikt nie może pojąć, dlaczego to zrobiła. Miała przecież wszystko – świetną pracę, piękny dom, kochającego męża, idealne dzieci.

Ewa jest niezamożną, sfrustrowaną nauczycielką z Sandomierza. Długo nie może otrząsnąć się z szoku po czynie siostry. Ale przede wszystkim nie może zrozumieć, co pchnęło Elżbietę do tej niewytłumaczalnej decyzji. A może nie była to wcale jej decyzja?

Wie, że musi pojechać do Warszawy. Musi dowiedzieć się, co, tak naprawdę, działo się w życiu Elżbiety. Czy prowadziła faktycznie idealne życie?
Wciągająca, zaskakująca opowieść o życiu kobiety, której nikt nie znał naprawdę


Klucznik (coś białego)
Moja ocena 4.5/6

2 komentarze: