wtorek, 7 kwietnia 2015

Katarzyna Zyskowska-Ignaciak - "Ty jesteś moje imię"



Twój uśmiech jest wszystkim, w czym pragnę zamknąć moją wieczność.

Czasem mówią - taka miłość się nie zdarza. Tak niespodziewana, tak piękna, tak silna. A jednak czasem się zdarza. Nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe. Wprasza się w serca, zajmuje puste miejsce i tak już zostaje do samego końca. Zupełnie wyjątkowa. Niespotykana.

"Ty jesteś moje imię" to opowieść o pięknej miłości, która połączyła Basię Drapczyńską i Krzysztofa Baczyńskiego. Rekonstrukcja myśli, uczuć, zdarzeń na tle wojennej zawieruchy - istny majstersztyk, który porusza serce. Ze strzępków notatek archiwalnych, wiadomości encyklopedycznych, fragmentów historycznych autorka stworzyła niezwykle żywą opowieść, którą napełniła emocjami. Opowieść o kochaniu, nadziejach, dylematach, trudnościach i codzienności młodych ludzi o bardzo dojrzałych duszach. 

W tej opowieści zrównoważona została warstwa romantyczna i historyczna. Nie ma westchnień, nie ma suchych faktów. Jest życie splecione ze śmiercią.  Język książki został doskonale dopasowany - staroświecki, trochę kwiecisty, elegancki.

"Ty jesteś moje imię" wzrusza wywołując drganie strun duszy. Napełniając serce smutkiem i melancholią. I czymś tak ulotnym, że nie sposób tego nazwać, ale co jest potrzebne, by jeszcze mocniej poczuć tę opowieść.




Opis książki:
Trwa wojna, zniewoleni mieszkańcy Warszawy żyją w cieniu łapanek i ulicznych egzekucji. Gruzy pozostałe po kampanii wrześniowej, wszechobecne cierpienie i strach to nie najlepsza sceneria dla miłości.

Jednak właśnie wtedy krzyżują się drogi Basi i Krzysztofa.

Dziewiętnastoletnia dziewczyna i piękny poeta. Trochę nieśmiali, odrobinę zagubieni, bardzo zakochani. Ponad czarną otchłanią okupacji, w czasach najtrudniejszych wyborów, rozkwita niezwykła miłość, biała magia. 

Klucznik (postać kobieca, książka w książce)
Pod hasłem - podaj cegłę, 400+

Moja ocena 5.5/6


6 komentarzy:

  1. Już kilkakrotnie słyszałam o tej książce i zawsze mam wielką ochotę na jej przeczytanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozwól sobie zaspokoić swoje pragnienie i przeczytaj książkę, warto ;)

      Usuń
  2. To z pewnoscia nie dla mnie, ale powiem ci ze masz piekny blog i zapraszam do mnie, jesli chcesz ^^ : http://66blackholestreet.blogspot.be/

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam tutaj:
    http://przyjemnosctekstu.blogspot.com/2015/04/l-jak-liebster-liebster-blog-award.html
    po Liebstera :)

    OdpowiedzUsuń