Gabriela Gargaś - "Pośród żółtych płatków róż"

Zawsze się nam wydaje, że my i nasi bliscy jesteśmy nieśmiertelni, że jeszcze tyle przed nami czasu, a później okazuje się, że mamy go niewiele lub prawie wcale.

Opowieść jakich wiele, z oklepanym motywem i dobrym zakończeniem. Garstką miotających się bohaterów, których losy banalnie i zwyczajnie splotły się ze sobą. Prostota zdarzeń, powierzchowność fabuły przepleciona z kilka mądrymi słowami, które uświadamiają coś ważnego.

Nieskomplikowana, niewymagająca niczego poza chwilą wolnego czasu, odrobiną wyobraźni i pokładami emocji. Bo jeden wątek jest tak bardzo, bardzo wzruszający i bardzo, bardzo ważny. A może to ja jestem zbyt sentymentalna i zbyt wrażliwa.

Historia jakich wiele, ale nie wtórna. Optymistyczna, ciepła i tak bardzo radośnie smutna. Kojąca.

Opis książki:

Życie pisze różne scenariusze, a my nie zawsze dokonujemy właściwych wyborów. Nie mamy prawa osądzać życia i moralności innych, bo nigdy nie znaleźliśmy się na ich miejscu i nie wiemy, co ludźmi kieruje. Czasami nic nie jest takie, jak nam się wydaje. Nawet ci, których uważamy za nieskazitelnie dobrych, popełniają błędy, potykają się. Miłość zwycięża tylko w bajkach. Często pożądanie bierze górę nad rozumem, a namiętność potrafi być zgubna. Wytykamy ludziom ich błędy i porażki, nie widząc swoich. A przecież każdy wybór niesie ze sobą konsekwencje. Niekiedy dobre, innym razem złe.

Polacy nie gęsi
Pod hasłem - barwy jesieni

Moja ocena 4/6