wtorek, 7 lipca 2015

Charles Sheffield - "Proteusz 2200"




Wyobraź sobie, że żyjesz w świecie, w którym możesz przyjąć dowolną formę. Po prostu wybierasz z katalogu, kim chcesz być. Wyobraź sobie świat, w którym długość życia jest znacznie wyższa niż obecnie, a populacja ludzi znacznie przekracza wyobrażalne normy. Wyobraź sobie świat, w którym możesz podróżować między planetami, a eksperymenty medyczne są zupełnie, ale to zupełnie inne niż mógłbyś sobie wyobrazić.

"Proteusz 2200" to niewielkich rozmiarów książka, którą czyta się z ciągłym zainteresowaniem. Wątki kryminalne i science fiction przeplatają się ze sobą, tworząc jeden warkocz zdarzeń. Fabuła pomysłowa, mimo upływu lat wciąż całkiem świeża. Akcja toczy się szybko, ale trochę nierówno, gdzieniegdzie trafiają na niedopasowanie. Interesująca kreacja bohaterów w postacie pełne dylematów moralnych, wątpliwości i skrupułów, a jednocześnie poświęcających wszystko dla idei. Fascynujący świat, w którym niemalże nie istnieją żadne ograniczenia, a chropowatość i rysy są doskonale zamaskowane.  Zakończenie podsumowuje całą opowieść, nie jest ani zaskakujące, ani  niespodziewane, ale pozostawia sporo miejsca na własne domysły,

"Proteusz 2200" to wielopłaszczyznowa wizja świata i zamieszkujących go ludzi. Etyczność i moralność stanowią kanwę tej powieści i chociaż ubrane zostały w inne garnitury niż nasza codzienność, to tak naprawdę dotyczą tych samych zagadnień. Wielowarstwowa.



Opis książki:
XXII wiek. W pobliżu Rowu Mariańskiego znaleziono zwłoki trzech potworów, które – jak wkrótce wychodzi na jaw - były pierwotnie ludźmi.
Szef Biura Kontroli Form, Behrooz Wolf, podejmuje śledztwo. Sprawa okazuje się o wiele bardziej skomplikowana i tajemnicza, niż sądził początkowo. Co ma z nią wspólnego genialny uczony Capman, słynny na cały świat, ale zarazem podejrzewany o wykorzystywanie do swoich eksperymentów żyjących ludzi, a nawet dzieci?

Tropiącemu Capmana Wolfowi, który za wszelką cenę pragnie znaleźć odpowiedź na kilka istotnych pytań, przyjdzie odwiedzić nie tylko księżyc, ale i tajemniczą asteroidę…

Wspaniała wizja Układu Słonecznego zasiedlonego przez ludzi w epoce supertechnologii pozwalających na dowolną zmianę kształtu i funkcji ciała zgodnie z warunkami życia i pracy, a także stosownie do aktualnych wymogów mody czy wedle kaprysu.

Charles Sheffield należy do czołowych przedstawicieli hard science fiction. 


Czytam fantastykę
Klucznik (kryminał - męską ręką)

  Moja ocena 4/6




2 komentarze: