niedziela, 12 lipca 2015

Piotr Rogoża - "Po spirali"





Są takie opowieści, które czyta się bez przerwy, dopóki nie trafi się na ostatnią stronę. I przy, których można się śmiać w głos. I, które przywołują dawne wspomnienia. Te dobre.

"Po spirali" to książka, przy której tak po prostu, dobrze się bawiłam. Świetny humor i groteska okraszone hiperbolizacją przywar mieszkańców niewielkiego miasteczka. Język dość plastyczny, łatwy  w odbiorze. Niewyszukana, ale spójna i ciekawa fabuła trzymająca w napięciu i dostarczająca sporej rozrywki. Wartka akcja, obfitująca w liczne zwroty i niecodzienne zdarzenia, czasem ocierające się o kiczowatość. Natomiast bohaterowie to wyróżniająca się grupa indywidualistów, umiejscowiona tle przeciętnej, małomiasteczkowej młodzieży. Atmosfera zupełnie sielankowa, a zakończenie totalnie absurdalne. 

"Po spirali" nie jest książką dopracowaną. Niedociągnięcia zostały oblepione mgiełką absurdu, który ma za zadanie wszystko usprawiedliwić. Czasem to irytowało i przeszkadzało w czytaniu. Tam samo męczące były liczne powtórzenia oraz ciągle wspominana nieporadność bohaterów  w nowych sytuacjach. Mimo tych potknięć i wad, dla mnie to była przede wszystkim lekka i zabawna opowiastka, przy której uśmiałam się, jak rzadko kiedy. Napisana z rozmachem, swobodą i swadą,  jest lekturą kompletnie oderwaną od rzeczywistości, a przy tym humorystyczną. Fajna.



Opis książki:
Oto Cielęcin, miasteczko jak tysiące innych - lecz nie do końca. Tu bowiem może zdarzyć się wszystko, a rzeczy najdziwniejsze są normalnością. Czarownice trzymają sztamę z wojskiem, na działkach straszą duchy pogan, a cała mieścina drży w oczekiwaniu na kolejny już powrót Księcia Ciemności. Czy nowy, groteskowy kult, rekrutujący wyznawców spośród tzw. ziomali, może mieć coś z tym wspólnego? Jest też szkoła pełna przedziwnych nauczycieli i jeszcze dziwniejszych uczniów, wilkołak imieniem Pimpuś, szalony wynalazca, a wszystko spowija gęsta mgła absurdu.

Klucznik (z tyłu, z boku, z profilu)
 
Moja ocena 4/6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz