wtorek, 13 stycznia 2015

Robert Harris - "Vaterland"




Alternatywna wizja świata, gdzie Niemcy rządzą połową Europy. Wizja świata, w której Twoim domowym ubiorem jest mundur, a Twoje dziecko nie ma skrupułów, by donieść na Ciebie władzom. Wizja świata, w której nie możesz samodzielnie myśleć ani czuć, a Twój najbliższy przyjaciel może być Twoim najzacieklejszym wrogiem. Wizja świata, w której tak naprawdę rządzi strach i obawa o utratę fasady wielkości. To właśnie jest świat "Vaterland".

Intrygujący pomysł na fabułę i wartka akcja. Doskonale napisana warstwa historyczna, oparta na autentycznych postaciach oraz wydarzeniach, wywoływała ciarki na skórze, wdzierając się z brutalnością pomiędzy myśli i rozsiewając ziarna niepokoju. Niestety sam pomysł, to za mało. Zabrakło czegoś więcej. Rozczarowało mnie to, że tak mało uwagi zostało poświęcone nowej III Rzeszy Niemieckiej. Również bohaterowie pozostawiali wiele do życzenia. Sztuczni, pozbawieni głębi, dość papierowi i sztywni w wzajemnych relacjach. Wątek kryminalny dość schematycznie skonstruowany o przewidywalnych kolejnych zdarzeniach.

"Vaterland" to schematyczny, pozbawiony polotu kryminał. Być może byłby ciekawszy, gdyby został napisany z przymrużeniem oka. Ale z drugiej strony wykreowany świat i poruszane tematy są zbyt ważne, by traktować je na luzie. I dlatego mam wrażenie, że ta historia to dwa równoległe tory, którym przyszło tworzyć jedną wspólną opowieść. Opowieść zbudowaną z zupełnie niepasujących do siebie elementów, które tworzą połamany obraz. I nie wiadomo czy lepiej patrzeć na tło, czy na pierwszy plan. Bo patrzeć na całość się nie da.


Opis książki:
„Vaterland” to debiutancka powieść Harrisa, która przebojem wdarła się na szczyt listy bestsellerów – przetłumaczono ja na ponad 20 języków. Na jej podstawie nakręcono znany film.
„Vaterland” jest alternatywna historią świata, w którym Niemcy kierowani przez Adolfa Hiltlera nie przegrywają drugiej wojny światowej, ale znajdują się w stanie „zimnej” wojny z aliantami. Po eksterminacji Żydów i Słowian oraz unormowaniu stosunków politycznych wewnątrz kraju Adolf Hitler zmierza do zawarcia historycznego porozumienia z Kennedym.
Fascynująca i przerażająca zarazem wizja tego, co mogłoby się zdarzyć, gdyby alianci nie pokonali Rzeszy.

Klucznik (czasy niewspółczesne)
Czytam fantastykę


Moja ocena 3/6




4 komentarze:

  1. Szkoda, początek mnie zaciekawił, ale wiem, że nie ma po co sięgać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę trudno mi oceniać tę książkę, bo gdy patrzeć ze strony pomysłu na kryminał to przebija schematyczność, ale jeśli spojrzeć na pomysł wizji świata to pachnie świeżością. Dlatego mam trochę mieszane uczucia po lekturze ;)

      Usuń
  2. Po pierwsze - okładka jest niesamowita! Po drugie - co to za dziwna książka? Historia, kryminał... Dziwne - tyle tylko przychodzi mi do głowy. Ocena mnie przekonuje, by nie próbować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładka cudna, to prawda ;) Taki trochę miszmasz w fabule zaistniał, dlatego mam mieszane uczucia co do oceny tej książki. Bo z jednej strony ciekawie, a z drugiej schematycznie. Trudno było mi wystawić ocenę, ale chyba wybrałam tę właściwą :)

      Usuń