sobota, 5 lipca 2014

Philippa Gregory - "Władczyni rzek"


A później musisz już tylko bardzo pragnąć spełnienia marzeń, co może okazać się najboleśniejsze ze wszystkiego. Musisz siedzieć i czekać, nie mając pewności, czy dostaniesz to, czego tak bardzo pragniesz. Musisz narazić się na tęsknotę i pozbyć się oczekiwań.

Historia nigdy nie była moim ulubionym przedmiotem w szkole. A Anglia była dla mnie odległym krajem, gdzie stały piękne zamki, było bardzo zielono i ciągle padało. Nigdy też nie podbiła mojego serca i nigdy nie miałam ochoty bliżej się z nią zapoznać. Dopóki nie sięgnęłam po książki tej autorki. Chociaż przeczytałam ich już kilka, to właśnie "Władczyni rzek" spodobała mi się najbardziej.

W opowiedzianą historię zagłębiałam się z wypiekami na twarzy i z niecierpliwością przerzucałam kolejne strony. Książka jest napisana w tak ciekawy sposób, że trudno się od niej oderwać. Fakty historyczne osnute są nicią fantastycznych opowieści, które mnie porwały swój spleciony świat. Nie ma tu żadnej nudny, jednostajności, szorstkości. Wszystko jest interesujące, wielowymiarowe, gładkie. To co cechuje książki tej autorki, to niesamowita dbałość o szczegóły. Każda drobnostka jest dopracowana, każdy szczegół ma swoje miejsce, a jednocześnie nic nie przytłacza.

Książka napisana jest niezwykle plastycznym i stylizowanym językiem, a obecność licznych wielowymiarowych i żywych bohaterów z doskonale nakreśloną psychiką sprawia, że trudno oderwać się od dworskiego życia, pełnego intryg, romansów, zdrad i kłamstw. Pierwszoosobowa narracja w czasie teraźniejszym jeszcze mocniej pozwala się wczuć w niezwykły klimat piętnastowiecznej Anglii.

"Władczyni rzek" to doskonała opowieść o czasach rządów Henryka VI i Małgorzaty Andegaweńskiej, o obyczajach, o płonących stosach, o magii, alchemii, wróżeniu z kart i  zielarstwie. O niepokojach, buntach, straconych nadziejach i wojnach. A przede wszystkim jest to opowieść o miłości, wierności i oddaniu. I o kole fortuny, które wciąż i wciąż się obraca.


Opis książki:
Jakobina zostaje żoną księcia Bedfordu, angielskiego regenta Francji, który zapoznaje ją z tajnikami nauki i alchemii. Gdy się okazuje, że książę interesuje się żoną tylko ze względu na jej zdolność przepowiadania przyszłości, Jakobina znajduje pociechę w młodym giermku, Ryszardzie Woodville'u. Gdy Jakobina zostaje młodą zamożną wdową, kochankowie pobierają się w sekrecie, po czym udają się na dwór młodego Henryka VI, gdzie Jakobina stanie się najbliższą i najbardziej zaufaną przyjaciółką królowej Małgorzaty Andegaweńskiej.

Wkrótce Woodville'owie zyskują prominentną pozycję na dworze Lancasterów, jednakże Jakobina przeczuwa narastające zagrożenie ze strony poddanych szykujących się do buntu. Kiedy król popada w stan tajemniczego snu, w królestwie następuje podział na dwa rywalizujące obozy: królowej Małgorzaty i jej niegodnych zaufania faworytów oraz Ryszarda, księcia Yorku grożącego zawłaszczeniem korony. Jakobina wkracza na zdradziecką ścieżkę wiodącą za linie wroga, gdy bezpieczeństwo jej rodziny i rządów Domu Lancasterów wisi na włosku. 

Pod hasłem - "kropka"
  
 Moja ocena 5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz